Piękny dzień
radość, nagość, rozmowy, tęsknoty, wypłaty
:3
Zwariowany pieseł, uciekająca ja
Ucieczka?
Przed nadmiarem negatywów
jaki sens?
To jest właśnie sens,
więc wracam.
Opcja numer dwa kosztuje za dużo zdrowia
to pozostanę w miejscu.
Pora zatrzymać karuzelę przemyśleń
i kurwa zamilknąć.
Między dziś a sobotą
jest nic
i pieniądze.
Planów mało, terminów również
ale zaczynam pakować bagaże.
Podróże małe i duże
z domu do domu.
Czternaście godzin oczekiwania
i walki z masą,
czasu, gburów i wanilią
https://www.youtube.com/watch?v=31tiWX-8bdc
Tadeusz niby pełen wyrazu a jednak pusty
i gdyby mógł
na pewno by zaśpiewał
dla towarzystwa
nanana