"Miłość jest nam tak samo potrzebna do życia jak pokarm i tlen"
I cóż tu począć. Od dzisiaj stałem się jeszcze bardziej okrutny wobec siebie, bo niestety nie czuję się przez nikogo kochany i nie uczę się kochać (oczywiście nie wliczając najbliższych, ale tutaj nie o taką miłość chodzi). Przecież chyba nikt normalny nie wyobraża sobie życia w samotności i nienawiści. Tak naprawdę całe życie traci sens, gdy nie ma przy nas osoby, która troszczy się o nas, której na nas zależy. Ile razy przez brak takiej właśnie osoby nie mam siły by normalnie uczyć się, by normalnie egzystować na tym pieprzonym świecie, by ocalić w sobie marzenia i aspiracje, czy wreszcie by przygotować sobie szczęśliwą przyszłość.
Mimo wszystko, nie mam nic nikomu za złe. Przeżyłem jedynie kolejne doświadczenie, z którego wyciągnąłem kilka wniosków i które znowu ukazało mi trud życia ludzkiego. I tak sobie teraz myślę, jak to dobrze było być dzieciakiem, kiedy to nie miało się praktycznie żadnych problemów. Ale cóż, wiem że jeszcze nie jeden raz dostanę od życia w kość. Tym oto wpisem chciałbym zakończyć mojego photobloga, już miałem kilka zarzutów, że jestem za stary na takie rzeczy, z czym oczywiście się zgadzam. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna, że czasem odwiedziliście mój profil i poczytaliście moje brednie. Życzę wszystkim duuuuuużo miłości :)
Mateusz ;)
i taka nutka: http://www.youtube.com/watch?v=ZMEYyFvxvUs