Cześć Kociaki! :)
Niedawno wróciłam z jazdy konnej, posprzątałam, wzięłam prysznic i zaraz będę dalej czytała 50 twarzy Greya :)
Czuję się jakaś opuchnięta... a pogoda nie motywuje mnie do ćwiczeń, chciałabym już pobiegać po parku :)
mój dzisiejszy bilans prawdopodobnie będzie taki :
2ś: nie miałam czasu ;/
o: jajecznica ze szczypiorkiem + 2 bułeczki cebulowe
k: bułka ziołowa z twarożkiem
Wiem że taki sobie ten bilans, ale nie mam apetytu dzisiaj...
Jakiej muzyki słuchacie kochane? Macie jakieś kawałki do polecenia ?:)
buziaczki :*