ile były warte nasze slowa?

czasami mam już dość wszystkiego. bezsilność, spowodowana szarą codziennością budzi ukryty wewnątrz mojej duszy smutek. lecz na dźwięk smsa czas zatrzymuje się. gdy czytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego, na mojej twarzy pojawia się uśmiech. może to i absurd. szczerzyć zęby do ekranu komórki. a jednak będę to robić nadal, byleby tylko on zechciał znów do mnie napisać.

nigdy w życiu nie byłam tak dumna i zadowolona z tego, że zgłosiłam np z chemi! :D

mój poker face jak usłyszałam swój numerek wzywany do odpowiedzi jest bezcenny ;d

no tak, ale dzisiaj wynagrodziła mi to pani z polskiego,

uwielbiam jak się czepia mnie w każdym zdaniu!

i nie ma jak słuchać po lekcjach komentarzy

typu ' za co ona sie tak na Ciebie uwziela ? ' hmm.

jutro chemia, ja nie wiem jak ja przeżyje ten dzien. 8 lekcji to jest nieporozumienie.! :/

błagam Cię Boże, niech będzie jutro moja kochana 29 jako szczęśliwy numerek,

no błagam!

nikomu nie życzę być ostatnią w dzienniku,

a tak mi mowili ze pierwszego i ostatniego numerka nigdy nie pytaja, yhym.

dobra, bo juz mi ta Menda wredna sapie na gadu że nic nie dodaje,

co za okropny człowiek! zabić to za mało,

w szczegolnosci gdzie całą fizyke mnie tak irytował, że matko i córko!:D

ale i tak Cie uwielbiam, no co zrobić.:P :****

no ale coz co się dziwić,

w koncu bylismy razem ale nam nie wyszło, łahahahaha,

uwielbiam te ploteczki! :D

ludzie wyobraźcie sobie, że istnieje takie coś jak

przyjaźń miedzy dziewczyną a chlopakiem, naprawde :)