Cały dzień spędziłam z Nickiem, było super, wygłupiałyśmy się, uśmiech nie schodził mi z buzi, ale to wszystko dzięki temu chłopakowi. Odwiózł mnie godzine temu, leże wykąpana przed tv po prostu się relaksuje.Mam ochotę cos zjeść a dokładniej to mam ochotę na pizze, tak na pizze zaprosze Nicol opowiem jej o wszystkim i zjemy razem. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki i zapropsiłam ją do siebie od razu się zgodziła, zamówilam naszą ulubioną pizze i teraz czekam na Nicol. Mineło 15 minut i moja przyjaciółka już u mnie była przywitałyśmy się i od razu padło pytanie ,,Jak tam z Nickiem?'' Niby skąd ona już wiedziała że sie spotkaliśmy? Może sie juz pochwalił że jesteśmy razem odpowiedziałam jej krótkim słowem ,,Dobrze.'' pizza już przyszła odebrałam i zapłaciła. Usiadłyśmy prz stole zajadajac sie pyszna pizza i w końcu jej o wszystkim opowiedziałam widziałam że była w szkou bo nie wiedziała ze ma takiego romantycznego kuzyna a tutaj prosze widać że cieszyła sie ze jesteśmy razem wymyślała jakieś głupoty typu ,,Kiedy ślub?'' i śmiała sie cała Nicol. Ide kończyć jeść pizze. xoxoxox
Od autorki:
Zimno coś. :c