No coz musze przyznac ze dosyc dawno nie dawałam nowego zdiecia ..ale jakos tak sie złozyło :P
W niedziele byłma na ognisku :D Własciwie to było fajnie tylko ze złapał nas deszcz i musielismy sie przeniesc do domu :D (Igi).
Pozniej nocowałam u Anuli :* ogladnełysmy jeszcze film (Szkoła Uczuc) i poszłysmy sapac gdzies tak koło 3 w nocy :D. Wstałysmy cos koło 7 zjadłysmy sniadanie i Ani poszła do szpitala (zostawiłas mnie sama :( jak mogłas!!! :)) A pozniej przyszła Tocka i poszlysmy po Beate i na miasto .... i dalej mi sie nie chce juz pisac :D Ale było spoko :D.
Moze dzisiaj tez gdzies pojde :P.
No to tyle. Hmm chyba to troche nudne ale ...:D:D
Pozdrawiam :*:*