jakies debilstwo sprzed chwili . Tyna w kitce + okropne brwi .. jutro do Asdy ( centrum handlowe ) po ciuchy + ogromny park i jak ciotka mowila pocykamy sobie focie , lolz .. we wtorek do domu z lotniska w Liverpulu ( inaczej sie pisze ale ja ciota i nie wiem jak ) dobra koniec pisania trza isc do murzynskich slodkich dzieci *.* ktore napieprzaja po angielsku a Tyna jak Tyna nic nie rozumie .. bajo < 3