dobra blondna zawsze spoko
dzień ogólnie bardzo mile spędzony poza kochną UBEZPIECZALNIA KURWA MAC
noo takze pomijając fakt siedzenia w tym POJEBANYM BIURZE PRZEZ 3h
było fajnie ,
plenerek , traktory , zatopiona Dudara w rzece z błota
pływanie Glucia i Mirka w zalewie w deszczu
picie i te sprawy
rozmowa z Pacem
potem chwila w domu
i znowu, na sp
i tak minęła godzina 22:38
i żem sobie do domu wróciła
pisze wpis
a padam z nóg i zasypiam przy szklance wody
gernand