Dzisiaj nie miałem angielskiego, bo moja pani zachorowała, więc popołudnie upłynęło mi znów niezwykle leniwie. Straszliwie zmęczony(gdyż uczyłem się do drugiej w nocy do zajęć z angielskiego, których później nie było(!!!)) wstąpiłem do bardzo klimatycznej kawiarni i zajadałem się ciastem, później wróciłem do domu, obejrzałem Pretty Little Liars i znowu pogrążyłem się w cudownym świecie Igrzysk Śmierci! Dopiero teraz wstałem z kanapy i postanowiłem napisać notkę. Powinienem zacząć odrabiać lekcje, ale co tam...
kiedy trwam
we wnętrzu miękkich kokonów dni
kiedy przeciągam się we wnętrzu miękkich kokonów
nie wiem
(czas jest względny)
czy dni mijają
czy ja mijam
szybkość ma własności odurzające
coraz szybciej mijają dni
~H. Poświatowska
Mam wyśmienity humor, więc napiszę coś pozytywnego. "(...)czasem to drobnostki i pozornie zwykłe sytuacje sprawiają, że czujemy się szczęśliwi(...)". Te słowa napisała do mnie kilka dni temu moja koleżanka i zgadzam się z nią całkowicie. Tak naprawdę, niewiele miłych i radosnych rzeczy spotyka nas w życiu i jeśli nie nauczymy się ich wyławiać i pielęgnować w naszym sercu i pamięci, to przepadną, a wtedy samotność i pustka zaczną dominować w naszej osobowości. Zazwyczaj pamiętamy o przykrościach, które nam wyrządzono, o krzywdach, ale gdybyśmy spróbowali to odrzucić... to czy życie nie byłoby piękniejsze? Bo przecież pamięć jest też po to, aby zatrzymać w niej te piękne chwile...
"Bardzo mocno tkwię tutaj, na tej bitej drodze, która wije się wśród kwitnących ogrodów i lasów, a potem wiedzie na szczyt wzgórza i dalej, do dróg, które prowadzą ludzi tam, dokąd muszą jechać.
I w tej właśnie chwili nie chciałbym być nigdzie indziej." ~Libba Bray
MOJE OFICJALNE KONTA:
http://lookbook.nu/chocolatecookie96
http://www.formspring.me/vanillacookie96
http://www.maxmodels.pl/zimnyogien.html