zdjęcie z przypadku ;D
ale przypadki chodzą po ludziach a już zwłaszcza po takich jak my :> co nie Kasiu ;*
dziękuje za spacerek na Grzybek i za fociczki ;D
dzisiaj na siateczce krew z nosa poszła :( masakra jakaś :( słabo słabo słabo :(
ale przynajmniej dobry Beny zawiózł mnie do domu ;*
na wczorajszym ognisku nic tylko z Nim jeździłam autem aż w Kuraszkowie wylądowaliśmy ale spoczko było ;D
thx wszystkim ;****