Bo to już koniec!!!

Jestem kimś sobie głeboko nieznanym

Obrazem obdartym ze złoconej ramy

Słowem, którego znaczenia nie słyszę

Dniem z migocącą w ciemności ciszą

Brakiem życia pragnącym śmierci

Prośbą o mrok choć w małej części

Otwartą raną w zamkniętym ciele

Na dotyk, czucie, dłoni westchnienie

Dawnym człowiekiem, w przeszłości znanym

Teraz już nikim, nikim czekanym

Marzeniami ...

Marzeniami
odmień świat
tęczy kolorami
nadaj barw
odrzuć smutek
i zwątpienie,
co wykute
w serc kamieniach,
przecież możesz
skruszyć głaz,
jeśli się odważysz
zmienić sam
poczuj radość
i nadzieję
kiedy miłość
znów posieje
swoje ziarno
na tej ziemi
aby byt ten marny
w życie zmienić
szczęścia niosąc tyle,
że się spełnią sny
aby poczuć choć przez chwilę,
że naprawdę warto żyć
Marzeniami ogrzej świat
Marzeniami, które masz &