najdłuższy weekend jaki mogłam sobie wymarzyc. i tak wspaniały. mrrrrr.....
dłuuuuuuugi spacer do Spały. Czsem dobre są takie chwile szczerości.
Gitara Konrada. Chudy! Ty się nie smutaj!! ja Cię prosze! a jak nie będziesz dawał rady do dzwoń, przychodź, pisz na gg... wyżalisz się, wygadasz... ale pomoże. serio.
a że im chu**ia z grzybnią wyszła to ja tego nie ograniam...
Nie mniej było pytań, kiedy legły w gruzach konstrukcje sprawiedliwych.
Nie mniej smakowało uleganie szaleństwu, naginanie wieczności...