Strasznie dziwny jest ten dzisiejszy dzień. Smętny taki i w ogóle. Do tego wszystkiego pada deszcz.
Już znudziła mi się ta monotonna szkoła ;/ Niech sie to już skończy.
Nic tylko wstaje,ubieram sie, jem,wychodze do szkoły,siedze tam około 6 godzin, wracam,jem i siedzę. Alez jestem rozrywkowa.
ja pierdziuuu.! spac mi sie chcę. idę zaraz może coś zjeść, najgorszy jest ten fakt że skończył się gyros<beczy> i nie wiem czy jest jeszcze majonez <jeszczebardziejbeczy>
ale dobra idę sprawdzić.!
Żelesław :*