Impreza była mega!
wakacje zbliżają się ku końcowi. Wspominać je będę przede wszystkim jako niezapomniane chwile spędzone w niżańskiej hali na spotkaniu reprezentacji Polski juniorów, dziesięciokilometrowe wycieczki rowerowe z Perkozem, zarywanie nocy, by w tajemnicy czytać opowiadanie o naszej seniorskiej drużynie oraz grać w 'Kto? Gdzie? Z kim? Kiedy? Dlaczego?'. Wiem, szału nie ma. Nie było błogiego wypoczynku na rajskiej plaży, nie było zaplanowanego wyjazdu do Stuttgartu. Ale inaczej być nie mogło. Za rok będzie lepiej, mam nadzieję.
chłopaki przegrali wczoraj z Holandią 1:3. Właśnie trwa spotkanie z Belgią. Muszę napisać relację. Trzymajcie się Panowie!