To jest to...

To jest...
To jest taka przyjaźń, ktora potrafi przetrwać wszystko.
To jest taka przyjaźń, ktora znosi rozłąkę.
To jest taka przyjaźń, której nie zepsuje żaden związek
Żadne zakochanie w sobie. Bo tego nie ma. Bo jest miłość bliźniacza.
To jest taka przyjaźń, ktora przyjaźnią juz sie nie zwie.
To liczenie na siebie w kazdej sytuacji, to wsparcie przy wdeptaniu w najgorsze gowno. To czucie sie u drugiej osoby jak u siebie w domu, to brak ochoty na powrót do domu i kolejna rozłąkę. To jednojajowe bliźniacze mózgi, myślenie, serca. To rzucenie sie w przepaść gnoju za druga osoba. To akceptowanie wyglądu, charakteru. To wspólne rozmowy i knucie przeciw złym ludziom.
To wszystko jest prawdziwe
To wszystko jest trwałe
To wszystko jest zrozumiałe

To rozsmieszanie.
To kawaly o czarnych
To zasypianie przy dziwnych kanałach
To troska w każdym miejscu.

"Będę z Toba do konca"

A to wszystko zaczelo sie dawno dawno temu przy czyszczeniu butów i wynoszeniu śmieci