Wiruje mój cały świat.
Kiedy zamykam oczy, widzę więcej ciebie.
Czuję, jak tracę grunt.
Tonę, a za chwile unoszę się na wodzie.
Próbuje odrzucić myśli, które jak kamień ciągną mnie na dno.
Krople deszczu spadają mi na twarz, obmywając żal i tęsknotę.
Tracę zmysły.
Bez ciebie jakoś tu szaro i smutno.
Bezustannie widzę twój obraz, który boli.
Zapachy unoszące się w powietrzu obiecują mi ciepło i radość, ale przynoszą tylko wspomnienia
O porankach i nocach, które serca rozpalały.
Wierzę w to, że ponownie one nadejdą i ogień nie raz rozpalą.
Jednak jeszcze nie teraz, muszę trochę poczekać.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika brzoskwiniowewino.