-Jesteśmy przeznaczeni do wyższych celów, ty i ja. Ziemskie sprawy tylko nas rozpraszają. Jeśli pozwalamy, żeby zepchnęły nas z kursu, ponosimy zasłużoną karę.
- I kara spotyka też wszystkich, na których nam zależy?
-Los nigdy nie jest sprawiedliwy. Porwał cię prąd dużo silniejszy od ciebie, Jonathanie. Walczysz z nim, ale utoniesz i razem z tobą rownież ci, na których próbujesz uratować. Płyń z nim, a przetrwasz.