photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 KWIETNIA 2014

 

 

Perfekcja

 

Życie lubi wywrócić cały świat w jednej chwili. Jeszcze lepiej, jeśli przed tym drobnym wypadkiem wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy, nic nie trwa wiecznie, a (uwaga to będzie szokujące) ludzie się zmieniają. Czasami niezależnie od nas i tego, jakie wobec nich mamy plany.

Za rzadko zdarza mi się mówić ludziom, że ich kocham. Po prostu, szczerze i prosto z serca. Pewnie to wina tak prozaicznych czynników jak obawa przed odrzuceniem, lub wyśmianiem. Jakbym wcale tego ostatnio nie doświadczał. Jakbym przestał istnieć i stał się "tym marnym prochem", na który nikt nie zwróci uwagi. Będzie dobrze. Bo przecież wszyscy są szczęśliwi, nie mają żadnych problemów, a ich jedynym zmartwieniem jest (uzupełnij dowolną wartością).

Na szczęście ten cały bezsensowny bełkot, niezrozumiałe wypociny i efekt uboczny racjonalnego myślenia tworzą też (zapewne) nieodwracalne zmiany we mnie. Przestałem bać się ludzi, komunikatywność też zaznała bytu, a o uśmiechu już nie wspomnę. To najcenniejsze, co możemy ofiarować innym. Przecież.

Najgorsze jest chyba te wyczekiwanie na trzy blade kropki pojawiające się przy Twoim nazwisku. Wstrzymywanie oddechu, młot walący o pręty klatki piersiowej twardo wystające z kręgosłupa i przeciskające się przez czerwone oczy spojrzenie. Czekam i liczę na to, że osoba po drugiej stronie napisze pierwsza. Ironiczne, prawda? Czemu nie potrafię napisać pierwszy? Już mówiłem. Boję się, że mając Cię za dużo- nie będę mieć Cię wcale.

Kończąc to, co właśnie tworzę (nie potrafię nazwać tego inaczej, niż "to"), chciałem powiedzieć, że jeśli kiedykolwiek uda mi się samego siebie zrozumieć- nie chcę tu mówić o kimkolwiek innym, skoro sam wobec siebie mam zastrzeżenia- nie będę żałował żadnych decyzji, a na bycie lepszym człowiekiem jeszcze będzie czas.

 

Czego oczy nie widzą...

 

https://www.youtube.com/watch?v=1vViTMfQo2o