Mam taki rozpierdol w głowie,że to masakra.
Myślę tyle..nie wiem, może ja powinnam przestać myśleć? Chyba lepiej bym na tym wyszła.
Może dobrze ,że to zrobiłam, tak wyszło że jestem , dobra mniejsza.
Gadamy z Olą przez tel, jest 1:40, jestem głodna, chce mi się pić ,ale są sprawy ważniejsze.
Jeszcze ta sytuacja ...ja nie wiem ( każda rozmowa nasza tak się kończy)
Jestem głupia, wierze w cos co najwidoczniej nie ma sensu.
Dobra koniec , idę jesc :D
http://www.youtube.com/watch?v=PS0q8_2ug1M
Jesteśmy pierdolonymi masochistami
ten ból nas chyba podnieca
bo ciągle się nie zmieniamy