ech... lubie to zdjecie...;)
i tak jakos sie tu znalazło;p..
ogolnie notka miała być o smutnych ludziach EMO;p
ktorzy tną sie z rozpaczy i wołaja o pomoc;D...
ech... fuuu...
ale nie bede obrazac tego Pana na zdjeciu i moze kiedy indziej napisze...;]
no wiec tak...
nie dopuścili mnie do bierzmowania;p
ale od początku wiedziałam ze tak bedzie...
nic nie szkodzi.
nie chcialam tam nawet iść... bo po co?!:D
po co okłamywać sama siebie? to głupie...
no ale nie bedze kasy;/;p
ech trudno...
dzisiaj spotkałam "dziwnych" ludzi...;p
pff...
jutro IRA;)
a w sobote KAZIK i ODZIAŁ ZAMKNIETY we wrocławiu...;D
ale to nic pewnego...;/
...odliczam dni do wakacji...;]
:[damyrade]