photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 CZERWCA 2011

pasażerka

tak sobie myślę, że gdyby nie te wakacje w Szczecinie, to nie miałabym tak zajebistego zdjęcia. dlatego dziękuje Kotowi <3

mru mru mru <333

 

 

france i ferdinandy w piosence o świadomym śnie mnie otaczają i powodują ataki dobrego humoru. cały dzień za mną ta piosenka biega i nie daje świętego spokoju. bo wiecie, jak to jest. kiedy coś ocieka zajebistością, to zakłada czerwone trampki i biega za mną. przynajmniej czasami warto z takim czymś pobiegać. pierdy śmierdy. jutro mam wolne, w piątek do checkpointa na kolejną dawkę pogo (SERCE!)... czasami chciałabym uwierzyć z Jezusa i podziękować mu za to, że jednak na świecie są takie osoby, które mnie wkurwiają, ale ja je lubię.

  dziś przez Magdę mam rozkimnę: czy ja nadal lubię Dawida? faktem jest to, że mam go głęboko gdzieś. chociaż jakby mi śmignął kiedyś na ulicy, to poprosiłabym, aby oddał mi mojego Doriana... bo to jednak jedna z moich ulubionych książek i w całkiem ładnym wydaniu.

  no nic, koniec tego zbytecznego myślenia. książka stracona, ale ja mam w podzięce niedziałającą mp4 o pojemności 4GB. nie powiem - przydatna jakiś czas bardzo bardzo. ale mimo wszystko czasami mnie korci, żeby nią tak pierdolnąć o chodnik, zdeptać glanem i spalić resztki... ciekawa jestem, czy On ma ochotę czasami spalić mego Doriana (o ile już tego nie zrobił ^^).

 

jutro wolne mam, moje kochane dzieciątka jezuskowe. słucham sobie pana Admirala P - Snakke Litt i się bujam. w sumie piosenka opowiada o kolesiu, który widzi laskę na mieście i chce z nią pogadać. jedyne, z czego się cieszę, to to że rozumiem słowa tej piosenki! :D

 

 

psst psst: szanty rlz! <3