17/12/2016

Tak bardzo brakuje mi tego naszego wygłupiania się...

Brakuje mi tego jak się porozumiewałyśmy... jak ze sobą rozmawiałyśmy.

Brakuje mi tego jak zgadywałyśmy która, co teraz zaśpiewa...

Brakuje mi tego poczucia przynależności, tej radości, ekscytacji, wyczekiwania...

Teraz jest tak pusto, tak... smutno.

I zapycham ten swój czas czym mogę... siłownia, spotkania, plany, tutoriale.

Żadna z tych rzeczy ani nawet wszystkie razem nie dają mi choć trochę tego, co miałam...

Nie jest mi z tym łatwo, staram się o tym nie myśleć..

Jednak pomimo,że upłynęło tyle czasu... ja tęsknie i mi tego brakuje. Mam prawo.

Wiem,że z czasem to wszystko się zatrze, będę pamiętać coraz mniej.

Mojej U. już nie będę z tym wiązać, a piosenki zaczną kojarzyć się z czymś innym.

Może wrócę i będę pracować z kimś innym... Wszystko się zmieni.

Tylko to już nie będzie to samo... 

Sobota.

Zamiast być z Nią i się świetnie bawić, idę się kąpać.

Później coś obejrzę i pójdę spać.

Zabawne...