Joł.
Ale sie wkurzyłam przed chwilą.. ale nieważne. Dobra, nie było mnie tu od urodzin, czyli od dawna. No co by tu.. aa najpierw dzień reymonta. Najpierw na szkolnym z chłopakami , potem "melina" z ziomeczkami i mecz z panem P . Nocka u Karoli, po drodze miłe towarzystwo z tą samą osobą :) Niedziele - festyn - Drzewce . Najpierw poszłysmy do mnie , a potem do ziomków na festyn i znów z tą samą osobą <3 ogólnie było fajnie . Po festynie częśc mojego lajfa sie zmieniła, pewna os zakończyła relacje które zaistniały między nami , ale nie było mi szkoda, bo miałam pocieszenie w innej osobie, a z tą osobą pewna osoba również zakończyła relacje xd chyba przeze mnie po części , ale NICZEGO NIE ŻAŁUJE i z tego co wiem to ta os TEŻ NIE. więc spoko. w sumie dobrze sie skończyło xd jak dla nas haha . W szkole w pon i wtorek luźno, bez spiny . W środe i czwartek nie byłam , a dzisiaj bardzo spoko. Jutro urodziny Wojdaczka
Będzie świetnie. To takie jakby pożegnanie .. Kurde WEŹ ZOSTAŃ <3 W pon wycieczka , we wtorek dzień sportu i po buty. W środe bal
W czwartek oficjalne pożegnanie ze wszystkimi, a w piątek zakończeniee :( ja chce szkołe .
Żegnam.
WOJDAK AJ LOF JU
---------------------------------------------------------
"Być blisko"
-------------------------------------