taak, zdjęcia wybieram losowo.
wstałam po 11 chyba, nie pamiętam dokladnie, wzięłam się za sprzątanie do domu, wróciła mama to obiad i na kompa. potem głównie oglądałam. przed 17 zebraliśmy się do babci i dziadka, posiedziałam u nich z rodzicami trochę, ciacho & wino, dostałam szokobąsy. :3 potem dom, kąpiel i komp. Alex wstała po 9, szamnęła coś i do dentysty, potem czekali godzinę na A., zakupy, dom, posiadów a z mum, dokarmianie ptaków, cmenatrz, obiad, kawa z sis, komp, 1D, prysznic, pogawędka z reszta i tyle.
poza tym - uwaga! - rozpoczynamy wielką fazę na One Erection, dosłownie.
ee.. daję to, bo kiedyś miałam taki zamiar.
tu-tu-ruu~
-Adrianna