photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 SIERPNIA 2013

Ataman wrócił z wybiegu mocno podekscytowany.

UFO wylądowało na sąsiednim polu.

I to niejedno.

Prawdziwa inwazja.

Jak zobaczył tak na dłuższą chwilę znieruchomiał.

Myślał.

Zafurczał chrapami, wyprężył pierś i poszedł na zwiady.

Ale nie tak wprost.

Przybliżał się do wroga stopniowo nie spuszczając go z oczu.

W tym momencie na drugi plan zeszły wszelkie gnębiące go gzy, muchy i komary.

On miał zadanie do wykonania.

Obronić stado.

W tym celu prezentował się z najgrożniejszej strony.

Wydawał głośne i grożne odgłosy, wymachiwał wysoko ogonem, poruszał się prężnym wydajnym chodem.

Zataczał coraz większe koła przybliżając się do ogrodzenia, za którym czaiło się to UFO.

A UFO nic.

Nawet nie drgnęło.

Ataman z ociąganiem wrócił do boksu.

Następnym razem też będzie je miał na oku.

Dobrze,że mamy takiego obrońcę

Informacje o brego


Inni zdjęcia: Do mycia szyb. ezekh114Nie płacz przyjacielu bluebird11Znane. ezekh114Dzisiejsza TĘCZA (15.05.2025r.) xavekittyxBizu vullgaris:) dorcia2700Jaśmin pachnie i w niepogodę. halinam;) vullgarisWiosenne pazy milionvoicesinmysoulPierwiastek piżma kronikakruka