O sobie: Nie nie nie, tu miało być o tym, ze jestem zawieszona, tak między bytem a niebytem, w tym czasie i tej przestrzeni, której nawet za własną nie uważam. Tak, jestem poszukiwaczem, własnego miejsca i własnego ja.
Ktoś miał kiedyś rację mówiąc, że nigdy nie jest mi dobrze. Powiem więcej, nigdy i nigdzie. Moją bronią jest ta świadomość, ta walka, okupiona, nie nie cirpieniem, ale skąd...ale taką... niewygodą, o taakk... nieludzką niewygodą ;);)
Tym razem Turku, fińskie miasto portowe, czy znajdę tam to czego szukam??....
A ty, przybyszu, quo vadis?
Moje konta:Aurinko - w słonecznej Finlandii: suomi next one :): a tu już za niedługo majn blogen:
