photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 24 SIERPNIA 2011
43
Dodano: 24 SIERPNIA 2011

nie mojego autorstwa ;))

 

Dzień dobry <3
Zaczynam pisać tego fotobloga, mam nadzieję, że bd mial oglądalność i ludzie bd chcieli go oglądać. 

Jestem Klaudia i fotoblog ma służyć do wyładowania się wygadania się, ale głównie do tego, że chciałabym poznać opinie innych ludzi na niektóre tematy, czy też porady, co mogę zrobić jeśli bd w jakiejś rozeterce, jeśli nie bd wiedziała jak z czegoś wybrnąc. 
Napewno spróbują pomóc mi przyjaciele, ale jednak im więcje porad tym lepiej. Są niektore sprawy o których wstydzę się mówić przyjaciołom więc wolę wypisać się tutaj : ))

 

Otóż puki co moim problemem jest, to że kocham się w chłoopaku który zupełnie nie jest mnie wart...
Rozum nie jest w błędzie i mówi, chuj, cham, jebany wykorzystywacz kobiecych serc, typowa świnia, Klaudia on Cię wykorzystał i rzucił jak jakąś tanią zabawkę! Tak to mówi mój rozum! I to wszystko się zgadza.
Ale moje serce ? Moje serce mówi, że jeszcze tam głęboko wciąż coś do niego czuje. Moje serce jest zazdrosne jak tylko ujrzy go z inną, a jak widzi, że on inną rzuca to jest szczęsliwe. To nie jest normalne... Dlaczego serce i rozum muszą się tak ze sb nie zgadzać?
Przecież rozum ma racje w 100%, a serce nie potrafi tego zrozumieć. Jakby weszło w taki labirynt z którego nie potrafi wyjść. I błądzi wciąż w jednym i tym samym facecie. Po rozstaniu z nim miałam już 3 chlopaków i co ? I nic wydawało mi się, że ich kocham i wgl.
ale szczerze mowiąc pierwszy był po to by wzbudzić zazdrość w NIM drugi juz był spontaniczny, a trzeci po to by wyleczyć się z tego drugiego. I już myślałam, że zapomniałam o tym chamie, ale jednak wystarczyło, że go zobaczyłam i już wróciło wszystko. Wróciły wspomnienia, zazdrość, smutek i jestem teraz w błędnym kole. Rozum chociaż mądrzej myśli i prawdę mówi to i tak przegrywa z sercem. A ja nie mogę iść głosem serca, bo to do niczego nie prowadzi... Nie wiem jak mam zapomnieć. Próbowałam już tyle razy o nim zapomnieć i nic nie wychodzi :<

 

Ale dalej żyję wakacjami <3
Spadam ludzie, musze się ogarnąć bo wciąż siedzę w piżamie, a już 14 godzina na zegarze wybiła.