no to już koniec nas ...
zakończyło się bez ,,happy endu''
i co teraz ?
żyj jakby mnie nigdy nie było,
wytnij z pamięci ostatnie 6 miesięcy,
jakbyś mnie nigdy nie poznał,
prosze, nie zasługujesz na cierpienie :)
żegnaj, udanych wakacji ....
życie lega w gruzach, trace wszystkich nie umiem poradzić sobie, co się ze mną dzieje ? Co ? Nie wiem, wydaje mi sie że go naprawde kuirwa kocham ale sprzeczność charakterów nie pozwala nam razem żyć.
ostre słowa a to tylko kłótni połowa ...
Aniu, chce znów ,,spacer'' od 23 do 3 w nocy. tylko my, nasze myśli, słowa , odpały, stare piosenki zmieszane z nowymi ... nasza główna trasa zamkowa i wiejska ...
KURWA MAĆ