Samotność...samutek...nic wesołego jakoś w życiu się nie pojawia...a "oczy" (Myo, wiesz o co chodzi) to chwila, która przeminęła...
Czasem są takie momenty, gdy samotność boli bardziej...czasem trwa on minuty...czasem dni...a czasem lata...:(:(:(:(:(:(:(
Tu nie pomoże nawet czasowstrzymywacz...bo zatrzymać ból nie jest tak łatwo