nie mam co pisać, bo jestem strasznie zmęczona.
jutro kolejny goooorący dzień, mam już tego dość.
aktualnie ciągle mój umysł ma w głowie ostatnie słowa pewnego opowiadania,
nie mogą mi po prostu wyjść z głowy, no cóż.
nie powiem, jak mi Cię brakuje, i jak Cię kocham..