(...)i guess i'll go,
make my own way
it's a circle, a mean cycle
i can't excite you anymore
where's your gavel? your jury?
what's my offense this time?
you're not a judge but if you're gonna judge me
well sentence me to another life. (paramore grrrrrr^^)
wieki już mnie tu nie było, ale i tym razem się nie rozpiszę.
oj ostatnio dużo się dzieje... jak wyrobic? jak nadążyc za własnymi myślami, a co dopiero innych?