"...czwarta nad ranem..." jeszcze nie spałam... wyjrzałam na dwór a tam śnieg.. dużżooo puszystego śniegu... :D nie mogłam oprzeć się pokusie.. ubrałam się cieplutko i poszłam pstrykać foty :D :D :D :D oto jedno z nich :D ...
było warto bo gdy wstałam... ( wprawdzie była juz 2 po południu...) drzewa nie były juz takie białe, a śnieg przestała padać...