Siemanko, wiem że ostatnio nie dbam o swojego photobloga.
Lecz nie mam za bardzo czasu ;x i wgl nie chce mi się jakos.....
Dzisiaj mam okazje bo wbiłem na lapka i mam nowe zdjęcia (pare tylko)
i wiersz....
U mnie gitarka żyć nie umierać tylko trzeba Zap***dalać... ;x
Lecimy z wierszem... ( nie mam talentu cały czas staram sie robić coś w kierunku lepszego pisania)
Jak słońce wchodzi rankiem do mojego okno , tak i ja budzę
się z wiadomością od Ciebie to sprawia że cały promienieje.
Lecz w czasie przeprawy do szkoły mijam wiele par,
zaczynam czuć w sercu wielki żal. Bo dzieli nas odległość i szkoła
z której uciec nie zdołam.
Nawet gdy rówieśnicy rozmawiają o z związkach to w moich oczach,
tworzy sie kropla , płynąca po polikach rosa...
Jakie to uczucie przykrę, nie pojętę że wczoraj widzieliśmy się codziennie
a dziś już tylko 2 razy w okresie miesięcznym.
Szkoła i obowiązki pochłaniają mnie całkowicie , tracę przez to sensu życie.
Czas nie jest moim przyjacielem bo wciąż Ciebie mi kradnie jakby był złodziejem.