nooo witka ; * hehe przymulony ten dzień dziś, tak jak by była niedziela.
Wyszłam z psem i czekałam na Kube z 20 min a on napisał mi ze nie wychodzi wkurwiłam sie i wróciłam do domu później Asiulka puknęła do mnie i wysła poszłam do galerii i posiedzielśmy trochę ona mi opowidała co robiła i takiem tamm... ogólnie moze byc :)