chciałabym Ci tak wiele powiedzieć, ale nie muszę nic mówić... te kilka godzin, te kilka całkiem nieprzewidzianych działań, prawdziwych, szczerych słów zbliżyło nas bardziej niż kiedykolwiek, a jednak nie pierwszy raz.
przy Tobie przeżywam caly wachlaż emocji...
od zakłopotania, wstydu, poprzez lęk, bezradność, ciepło, miłość, porządanie, aż do uległości i pokory emocjonalnej.
złap mnie w talii, machnij palcem i jestem na Twoje zawołanie...
~*~
just be the sunset in my life, the best sunset I've ever seen.