No siema!
Oto jest moje pierwsze cudowne zdjęcie :)
wynonane na jakże powalającej, masakrującej system wyprawie na Hale Krupową ;)
I hate mountains!!!
Blessy :*
Dziś sobie założyłam tysięcznego z kolei fotobloga :)
Nie moja wina, że się urodziłam nieco "przytrzymana" i nie wiem jak prowadzić "takie cuś"
dopiero mój jakże inteligentny brat Jasio zagłebił mnie w tajniki tej sztuki;)
No cóż...jak Jah rozdawał rozumy ja byłam na końcu kolejki rodziny Kubieńców i już nie starczyło dla mnie intelektu zosatły same resztki :D
Jednakże ja się tym nie martwie :)
od myślenia jest Jaho ->
-> ładna ta buźka :) kogoś mi przypomina...kogoś przez wielkie "K" :)
Love!