KOLEJNY EGIPT ZA NAMI :*
Mój kochany shark <3
Narozrabiał pół roku temu słodziak jeden... :)
Ale i tak go podziwiam.
Ach takiego wyjazdu jeszcze nie było <3
Safari nurkowe, trasa Brother Islands.
ZDECYDOWANIE JEDEN Z NAJLEPSZYCH! O tak.
Działo się wszystko, wszystko czego się nie spodziewałam, wkońcu byłam przepełniona szczęściem.
Rewolucyjnie na maksa :). I dziękuje pewnej skromnej grupce osób :).
Dzięki za czas, za gradobicie pytań, za wspólne wieczory, za taniec (w moim wykonaniu połamaniec xD),
za te nocki pod gołym niebem, za rozmowy wieczorami, za wszystko...dzięki szczególnie jednej osobie.
Za to całej reszcie rodziny nurkowej dziękuję za wspaniałe dopełnienie atmosfery, za niezapomniane nurkowania,
za ten humor o każdej porze, za pomoc, za cały przemile spędzony wyjazd,
za wspólne stawianie czoła sharkom, żółwiom, delfinom,
no i oczywiście Marcinowi za "zaszczyt ze wspólnego spożywania posiłków" :)
Na pewno jeszcze długo będę przywoływać wspomnienia.
A w lutym namawiam nie na zwykły wyjazd a na safari, jak teraz. :)
Dobra, resztą wspomnień podzielę się może kiedy indziej, wiem, że nudzę :P
MUZYKA, KTÓRA TOWARZYSZYŁA NAM WIECZORAMI :)