Lubię to zdjęcie.
Jestem Nortonem.
Paskudny dzień.
Połowa maja, a ja chodzę w zimowej kurtce.
Znowu nic nie robię.
Ale stos komiksów do przeczytania maleje.
Popsułam brownie.
Znowu będę napierdalać pięściami w ścianę pół nocy.
Nie lubię pani z angielskiego.
Wkurwiła mnie dzisiaj.
A potem rysowałam Jokera.
Słucham Joy Division i The Cure.
Znowu nie mogę spać.
Nie lubię paczkomatów, które opowiadają żarty.