yoyoyoyoyo-naranaranarakaa!
czas zleciał i wciąż leci, tak szybkoo....nie miałam chęci ani czasu na wpisanie jakiej kolwiek notki. Caałe boże dnie poza domem, praktycznie, tu szkoła potem powrót do domku-szybki ogar później obiad i na trening. </3 Ale i tak,daję radę :d oby oby tak dalej było.
Częęsto mam ochotę pieprznąć CAŁOŚCIĄ ale kilkakroć zawsze coś mnie hamuje > standard.
Czekam wciąż i się raczej nie doczekam, no cóż...w sumie mogę czekać i czekać aż będzie trzeba ale wydaje Mnie się iż sprawa została rozwiązana na 'byle','aby'..poprostu bez rozmowy żadnej ani żadnej konretnej wiadomości, w ogóle..wiadomości. Nie mam wyrzutów za to, nie obwiniam drugiej osoby danej ale sama sobię TEŻ nie radzę.
A dziś zatem, lekcyjki do 13.20 i dom. OH YEAH
Zrobiłam coś tam, byle bybyło...kolejno poszłam spać i wieczorem na "krótką'' drogę krzyżową i spotkanie do Bierzmowania. Miał być teen ZNAKOMITY TEST Z LEKTURY, aczkolwiek...go nie doczekaliśmy się, wszyscy, tak apropos :3
Obejrzałam serial a teraz idę już pomału się szykować do spania...jeszcze chcę TYLKO skończyć moje "złudne marzenia'' i pójdę spać.
Rano ogarnę do mediat. z Ojcem i kolejno małe zakupy?
Weekend, to dobrze, bardzo dobrze ! aczkolwiek tak czy siak, zapowiada się z gromem notatek ;C
Użytkownik blondiiee
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.