photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 15 CZERWCA 2007 , exif
18
Dodano: 15 CZERWCA 2007
Odór spalonej gumy, na który ona się wykrzywiała ze wstrętem, dla niego był najlepszymi perfumami, metaliczny smak adrenaliny - ambrozją. Ciemność, rozjaśniana jedynie błyskami reflektorów, przemieniała się w jego oczach w jakiś cudowny sen, w którym chciałby żyć, który mógłby trwać do końca świata i o dzień dłużej. W takich chwilach do pełni szczęścia brakowało mu tylko jej - dziewczyny, która prosiła go tylko o tą jedną rzecz, dziewczyny o czarnych oczach, zawsze zimnych i odległych, o lśniących włosach koloru pióra kruka - Anety. Netki, jak on ją nazywał.
Mateusz potrząsnął głową, chcąc odgonić natrętne myśli i uparty obraz jej śniadej twarzy. Patryk był już gotów, droga przed nimi, prosta i pusta - tak samo. Zaczynał się wyścig.

Z tamtej nocy nie zapamiętał nic - jedynie szum w uszach podczas jazdy, potem krótki lot, jeszcze krótszy ból przy uderzeniu o ziemię i trzask, gdy jego duma, jego motor został już sam, bez jeźdźca. Później oczy Netki - już nie zimne i obojętne, ale przerażone.
-Coś ty zrobił? - słyszał jej szept, cichy, jak uparty wyrzut sumienia, ale nie miał sił, by odpowiedzieć.
Przychodziła do niego codziennie, siedziała godzinami, pomagała wstawać, gdy jeszcze ból złamanych żeber mu to uniemożliwiał, potem siadać, przynosiła jedzenie, pisma, płyty... To wszystko w milczeniu. Nie rozmawiali ani razu. Mateusz próbował coś wytłumaczyć, powiedzieć, może przeprosić, ale ona za każdym razem zamykała mu usta. Nie pocałunkiem, jak kiedyś, ale swoim jednym palcem, szczupłym i zimnym jak dotyk deszczu na twarzy w tamtą noc.
Bo oboje wiedzieli.
Mateusz zdawał sobie sprawę, że to poważna sprawa, że mogło się skończyć gorzej, ale zdawał sobie też sprawę, że wróci na drogę. To było jego życie, nie znał niczego innego i zdążył się już uzależnić, chociaż w nocnych rajdach startował od niecałego roku.
Natka też musiała to wiedzieć, choć nie chciała, wolała wierzyć, że on się opamięta, że zrozumie. I w jej oczach już nie było chłodu, była niema prośba. Prośba, którą Mateusz wyczuwał, ale mimo najszczerszych chęci nie mógł spełnić. Równie dobrze mogła prosić alkoholika, by przestał pić.
Kiedy pierwszy raz wyszedł z domu, poszedł na drogę. Do motorów jeszcze się nie zbliżał, patrzył. Podziwiał. Marzył.
A Netka szarpała struny gitary z o wiele większą siłą niż by należało. Od tamtego dnia nie poszła już do Mateusza, choć dzwonił wiele razy, zapraszał na koncerty - wymawiała się nauką. Później spotkali się raz, na koncercie Ciuciu Moralez, wpadli na siebie na pogo. Połączyła ich chwila, krótsza niż ułamek sekundy, przykucie wzroku - i natychmiast odskoczyli od siebie jak oparzeni. Mateusz złapał równowagę, Netka upadła. Nie mógł udawać obojętnego, dopadł do niej, pomógł wstać, wycofać się z kotła, usiąść pod ścianą.
Spojrzała w jego oczy, szukając tej jednej iskry. Nie znalazła. Wstała i, utykając, wyszła z klubu. Nie poszedł za nią.

Potem widywali się jeszcze na mieście, w klubie, na koncertach. Nie podchodzili do siebie, obserwowali tylko z daleka. On chciał dojrzeć w niej iskrę tolerancji dla jego hobby, ona - rozum i zrozumienie. Bez skutku.
Po raz pierwszy po wypadku wsiadł na motor dwudziestego czerwca, w sobotę. Nigdy tej daty nie zapomniał. Zaczęli wcześniej, dopiero co zapadał zmrok. Co ich podkusiło, żeby zmienić ich zwykłą trasę i pojechać przez obrzeża miasta? Jakim cudem Mateusz zapomniał, że weekendowe wieczory Netka zawsze spędzała na peryferiach, grając tam razem z kolegami ze szkoły? I dlaczego wreszcie nawet nie próbował jej wyminąć?
Myślał, przez długi czas kilku setnych sekundy myślał, że to jakieś przewidzenie. Ludzie przecież wiedzieli, gdzie motocykliści się ścigali. Zapomniał, że byli gdzie indziej, zapomniał na śmierć. Niestety - nie swoją.
Przeklinał, przez wiele dni przeklinał swoją maszynę, tamtą drogę, muzykę, przez którą Netka znalazła się właśnie tam. Potem poszedł na cmentarz, zdjął swoją skórzaną kurtkę i odrzucił ją z obrzydzeniem - śmierdziała strachem i smarem. Położył na grobie wiązankę konwalii, jej ulubionych kwiatów.
- Miałaś rację - powiedział. -Niestety. Za późno. Ty też to wiedziałaś, prawda?

Był uleczony.
Za późno.

Komentarze

golo hmm... co to?
fajne... :)
15/06/2007 18:56:53
Użytkownik usunięty sam pisales ta historie?? ;>
15/06/2007 14:32:39
~martaaa oglądałam rózne blogi i wpadłam akórat na ten i tak patrze i widze że fajnego masz fbl i ten spoko dziwny nastruj tu panuje a zdjęcia czarno-białe wymiatają a nawiasem mówiąc to fajna historyjka tylko szkoda że tak się skończył i pzdr.dla wszystkich blogowiczów...xD
15/06/2007 14:10:07
Użytkownik usunięty Samo to, że chciałoby mi się tyle pisac ;)
Potem przeczytam bo sie spiesze, A fotka superowska ;* ;]
15/06/2007 14:09:27
~asiusiaaa fajna focia... :)
15/06/2007 14:05:17
mayewska a czemu tu tak szaroo?
15/06/2007 12:59:27
ilunibi oo nieeee ;) nie bede tego czytac ;D
a fotka .. no gz ;) prawie bez przeswietlen
dobra ostrosc, szkoda ze tlo takie jakie jest no
ale foto jest super tylko szkoda ze czarno biale :PP
bo kolorowe by bylo lepsze :p dodaj je kiedys kolorowe ;P paa;****
15/06/2007 12:28:03
majteczkiwkropeczki fajny ten dmuchawiec;>
15/06/2007 12:11:53
Użytkownik usunięty ;O podoba mi się ;*
15/06/2007 11:59:36
Użytkownik usunięty nie sap papciu:D
15/06/2007 10:40:11
kaawaa ŚliCZnie ;** ;D
15/06/2007 9:43:28
Użytkownik usunięty fane fane
15/06/2007 9:41:31
Użytkownik usunięty siemka;)
wpadlam przez przypadek i spodobaly mi sie twoje foteczki=)
zaprasam do mnie
buziam;*
15/06/2007 9:26:37
pierdonkaaa ej to nie ja ten koment napisalam z tym basenem :/
15/06/2007 9:21:04
~blondynkaa FajnIutKoo ;*:))
BusIa ;*
15/06/2007 9:17:01
Użytkownik usunięty dmuchawiec :D;p
fajny:D:))
15/06/2007 8:20:03
lola1993 Jeny tekst cudny fotka również:D:D
Zapraszam do mnie na new:D
Buski:*
15/06/2007 7:47:27
dominika1994ilawa ohh fajne foto takie orginalne xD
Oczywiscie notki nie przeczytam bo za długa
Chmm moze kiedys komentowalam nie pamietam
chmm buzi;**

ps mojej psia sie bardzo podobasz xD
15/06/2007 7:46:38
~martucha1993101 Ładniusiaa foteczka ;) jak długaaa notkaa.. ;P hihi...potem poczytam:)
Pozdrawiam! buzaikiI :*:*:*:*:*:*:*:*
15/06/2007 7:41:20
~natanka to ja tam byłam :D weszłam przez szparke, co tam była...
15/06/2007 7:30:03

Informacje o blizniaczek


Inni zdjęcia: Happiness is overrated. lostisveDzika plaża dzisiaj nas nie słys bluebird11Tatry slaw300Z kuzynem nacka89cwaSac a dos. ezekh114Ja patrusia1991gdTorcik patrusia1991gd:***** patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa nacka89cwa