"Bezużyteczną rzeczą jest uczyć się, lecz nie myśleć, a niebezpieczną myśleć, a nie
uczyć się niczego."
Ależ to szybko minęło! tak, właśnie nadszedł ten czas - wita was absolwentka I LO w Gliwicach. Chyba powinnam być z siebie dumna, że tam przetrwałam, haha ^^. Czy jestem zadowolona? Na pewno. Osiągnęłam to, co chciałam i uwierzyłam w to, w co nigdy wcześniej nie wierzyłam, czyli we własne możliwości. Choć wiem, że pasek na świadectwie nic mi nie daje w praktyce, to mimo wszystko czuję się usatysfakcjonowana, bo moja 12 - letnia edukacja została uwieńczona średnią, jaką mogłam sobie wymarzyć. Wczorajsze zakończenie oczywiście dzieliło się na dwie części - oficjalne z wręczaniem świadectw i to nieoficjalne.
Przy okazji oczywiście dziękuję wszystkim za nie tylko wczorajszą wspaniałą zabawę, ale także za całe 3 lata. Zarówno za chwile szczęścia, jak i łez.
Zleciało niebywale szybko, ale jak wiadomo, wszystko się kiedyś kończy. Nauczyłam się wiele, nie tylko na lekcjach. Przekonałam sie po raz enty, że ludzie mogą być zarówno wspaniali, jak i niezwykle fałszywi i dążący do czyjejś porażki, ale takie jest właśnie życie. Człowiek uczy się w końcu przez całe życie. Mam nadzieję, że te licealne znajomości przetrwają jeszcze długo i obietnice związane z imprezami po maturach, wynikach, w wakacje są oczywiście aktualne. ;)))
Teraz tylko oby do matur, a 18 już definitywnie kończę przygodę z I LO, zasiadając po raz ostatni do szkolnej ławki. przynajmniej mam taką nadzieję ^^ w końcu można 5 lat poprawiać! ;D
Pamiętajcie, że zawsze trzeba walczyć o swoje, nie poddawać się i wierzyć w swoje marzenia oraz nie zrwacać uwagi na ludzi, którzy chca zepchnąć Was na dalszy plan. W końcu z każdy z nas jest kowalem swojego losu ;)
M. *************************;