foto przy,kre bo cyfrówką z ekranu komorki
wczorajszy i częsciowo dzisiejszy dzien byl bardzo przykry ;/
wrocilem do domu dzisiaj o 3:30 rano ;/;/
nie wiem poco jechalem do wroclawia,
wchodze na lotnisko a tam -shannon - wylądowal w poznaniu - a ja zonk miesiąca ;/;/
bo samolot krążył nad wroclawem ale mgla na maxa we wroclawiu i pilot sie bal lądowac wiec polecial do poznainia ;/
potem musialem czekac az autokarami przywioza moja siostre z pozniania ;/
nudno bylo na maxa bo matka nie pozwolila mi jechac na miasto bo za pozno
gdybym mial przy sobie kase na tramwaj i autobus to bym bez pytania pojechal ;/;/
;/;/ wiec musialem siedziec na lotnisku,
wszystko mnie wkurzalo ;/ klucilem sie z jakims facetem, bo sie pluł do obslugi portu lotniczego ze w izraelu samoloty lądują a tu nie mogl wylądowac;/
a ja do niego zeby sobie do izraela rezerwowal bilety jak mu sie wroclaw nie podoba ;/
a potem chodzilem wokol lotniska i gadalem przez telefon min. z martynia bo mp4 mi sie rozladowalo xd
potem jakas blondi jechala i sie mnie pytala ktoredy na żerniki xD
mnie zawsze wszyscy i wszedzie o droge pytaja xDxD
a dzisiaj caly dzien wolny xDxD