Czasem tak myśli zbłądzą gdzieś,
że przestaje widzieć Cię.
Szukam więc smaku Twoich ust,
przecież jeszcze są gdzieś tu.
Straszne lecz, tak chcę dotknąć Cię,
a nie mogę złapać tchu.
Modle się, żeby to był sen,
chcę się w Tobie zbudzić znów.
Ciesze się, że znalazłam Cię,
teraz tylko to ma sens.
Jedna myśl strach przynosi znów,
że Cię może nie być tu.
Czuję ból myśląc
"prze cież już, mogę nie czuć Twoich ust..."
Modlę się, żeby tak dzień
nigdy nie wydarzył się.

Ref:
Za Twój czuły szept,
za dotyku dreszcz,
za miłości szał,
oddam to, co mam...
Nie uwierze, że może skończyć się
to, co łaczy Nas nie zabierze czas!

Nie zabierze Ciebie nic...

Teraz gdy patrzysz w oczy mi,
tylko dla mnie jesteś im...
Czuję to, jestem pewna,
że nie tak łatwo odejść lecz...
Boje się, że los skrzywdzi mnie,
że zabierze Ciebie mi...
Modle się, żeby myśli złe
raz na zawsze skryły sny!

Ref:
Za Twój czuły szept,
za dotyku dreszcz,
za miłości szał,
oddam to, co mam...
Nie uwierze, że może skończyć się
bo to, co łaczy Nas nie zabierze czas!

Za Twój czuły szept,
za dotyku dreszcz,
za miłości szał,
oddam to, co mam...
Ja oddam siebie... Za Twój czuły szept...
Jaa... Oddam siebie...