Jak juz siedze na tym pieprony, kompie to pisze XD
Nic ciekawego u mnie....
Zacznie sie dopiero w Polsce....
Jak juz niektorzy z was wiedza mieszkam z babcia....
A ona jest baaaaaaaaardzo religijna :/
A jak zobaczy jakikolwiek krzyz, czache czy cos w tym stylu na mojej bluzce to mi zrobi awanture...Na drugi dzien zadzwoni do dziadka i mu to powie.... Dziadek jak przyjdzie do domu to zrobi mi "awanture na pokaz" ale tak naprawde jego bedzie walic w czym ja chodze... No chyba ze na serio przegne.... Tak wiec w mojej rodzince jest dosc wesolo XD
Dobra koniec tego dobrego.... Dodam jeszcze note na drogim photoblogu, na blogu i na blogu, napisze okolo 30 komentow (na blogach i photoblogach) i ide spac :D
A jutro koncze sie pakowac ;P
Mykam! pozdro dla tych samych co wczoraj ;*