Konie na czymś w rodzaju łąki xD
Wczoraj było świetnie ;)
Pożeganie z codzienną pracą w stajni i konikami.
Cały tydzień ich nie będę widzieć! xD
Jacobs mnie świetnie pożegnał. ;/
Użarł mnie w rękę! xD
Ale za to zagalopowania ze stój były świetne...ahh....i ten zajebisty szybki galop, wyciągnięty kłus....
Była ze mną Sami xD
Ścigałyśmy się stępem xD
Ja na Jacobsie ona na Ważniaku ;D
Zajebiście było tylko szkoda, że skoków nie było...buuu!
Pozdrawiam ;**
PS. Łukasz, normalnie kocham Cię za tą wodę utlenioną! xD