a więc lubię tą fotę
więc....PIDŻAMAPARTY....można opisac to tak : zachowywałyśmy się jak upite.
było śmiechowo <przywilej robienia zdjęć przypadł tym razem Domcikowi ;*>
głośno <czytanie gazetki>
była abba <mamma mia>
i WOJNA <wygrała Doma>
i we trzy na jednym małym łóżku <pod pachę !!!!!!!!!!!>
trudno opisać resztę.
XDXD
.dobrze, że jej nie było...XD trzeba powtórzyć.