timeawaits Ciekawe to zdjęcie...ale taki smutek od niego bije..
znam te ciągłe, niewygodne pytania o to co mi jest. A nawet jak już mówię to i tak nikt nie rozumie.
Więc po co mówić?
Użytkownik usunięty
Aniaaa jak mi sie milo zrobilo czytajac to ;)
nawet nie przychodzi mi do glowy zadna z moich madrych (ta..) mysli, ktora moglabym to skomentowac :)
Ty wiesz, ze jak powiesz jedno slowo, to ja pedze z pomoca.
aatka też jestem taka, tzn. że nikomu nie mówię, co czuję. i nie mam takich osób, a bardzo bym chciała mieć. jestem ostrozna, bo ludzie, których bardzo ceniłam i uważałam za przyjaciół odsunęli się ode mnie.
denerwują mnie osoby, które na prawo i lewo mówią co to robiły wczoraj, w kim się "zakochują", jak to strasznie cierpią. po prostu chca byc w centrum uwagi. ja tak nie moge, po prostu n i e m o g ę.
O moich zdjęciach: Wszystkie zamieszczone tu zdjęcia są mojego autorstwa, bądź też posiadam zgodę na ich publikację.
Kopiowanie, rozprowadzanie (w formie oryginalnej i zmienionej), publikowanie oraz przywłaszczenie autorstwa zdjęć jest kradzieżą podlegającą karze zgodnie z Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 rozdział 14.