Ten świat jest pojebany dziś ,
nie sądzisz?
Pozwól, że opowiem ci o znajomości,
Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości,
Jednak pozwala pisać mi teksty o miłości
Prawie tak intensywne jak kolor jej paznokci.
Ale nie miałem zajawki na to, żeby niezwłocznie
Podbijać do niej tak jak to robili inni goście,
Ja chciałem... kurwa, co ja chciałem? no zapominam ciągle,
Ty, ale wydaje mi się, że wiesz co?
Że ja chciałem tylko patrzeć na jej paznokcie
I jak zwykle przez chwile studiować ich odcień.