cóż.
Obiecałam kilku osobom że napisze o tym co mnie od kilku dni,właściwie od zawsze,ale od kilku dni szczególnie wkurwia.
Więc napisze.
Zaczne od tego że wszystkie tudzież wszyscy uważacie się za dorosłych,dojrzałych a tak naprawde macie mentalność i zachowanie 10-cio latka.
Kopiary-takich pustych lasek znam miliony. Prosty przykład,muzyka. Ja nie rozumiem jak moge słuchać danego gatunku muzyki bo ktoś go słucha. Na przykład taki rap? Co wy myślicie że on jest fajny bo bit jest okej i częściej niż gdziekolwiek używa się 'kurwa'? Rap to jest przekaz,to styl bycia,wyznawania jakichś tam okreslonych przekonań. I dopóki tego nie zrozumiecie,nigdy nie będę uważała was za słuchaczy rapu.
Albo to w jaki sposób obgadujecie. Ahahahaha. To to już jest w ogóle szeroki temat. I gdybym chciała się w to zagłębiać pisałabym do jutra. Ale ogólnie. Ogólnie to nie to że wy jesteście dziecinne,tylko to,że się boicie. Nie potraficie powiedzieć komuś w cztery oczy to co wam sie nie podoba tylko liżecie komuś dupe za plecami? Każdy cienias jest mocny ale za plecami właśnie. A prosto w oczy? Gówno potraficie.
Sszczególnie mocno doświadczam efektów ubocznych pustki w głowie w mojej klasie. Nie mówie o wszystkich,ale tak... 70%? Na pewno. : )
Dobrze że za dwa miesiące już nie będę musiała mieć z wami żadnego,żadnego kontaktu,bo to by było jak dla mnie za wiele.
Ogranijcie dupy,bo jesteście żałośni,bardzo żałośni.