hej czesc i czolem.
bylam dzisiaj na ostatnim szczepieniu w koncu. nie zrobilo na mnie wrazenia.
nie bylo dobrze i nie jest okej.
wszystko mi sie przypomnialo.
masz czasem takie jebane uczucie ze nie wazne jak bardzo jest dobrze to i tak wszystko sie zjebie? niby mowi sie ze w koncu bedzie ok, ze bedzie dobrze ale to nie prawda. najpierw jest zle, potem dobrze, a potem jeszcze gorzej niz bylo. i tak w kolko.
jest coraz ciezej.
to dla mnie za duzo.
staje sie coraz slabsza.
nie wiem co przyniesie jutro.
kurwa.